środa, 14 września 2011

Milczenie

Ty nic nie mówisz,
a mówisz tak wiele.
Twe usta są zamknięte,
lecz serce otwarte.
Ty milczysz,
lecz dusza przemawia.
więcej nic nie mów,
niech serce twe mówi.
Niech myśli twe w ciszy lecą,
z głębi twej szczerości.
Niech słowa niewypowiedziane,
jaśnieją w umyśle.
Ja przeczytałam z twojej twarzy
każde słowo,
każdą myśl,
o których usta nic nie mówią,
lecz dusza twa marzy.

GL

poniedziałek, 12 września 2011

***

Kidy będziesz samotny,
i smutek ci twarz pokryje.
Kiedy serce twe cicho zapłacze,
i będzie ci ciężko i źle,
pomyśl wtedy, że ktoś tęskni,
i ma oczy pełne łez.
Że na duszy jest mu ciężko,
i jak tobie jest mu źle.
Ja żyć będę tą nadzieją,
że się kiedyś odnajdziemy
by na zawsze z sobą być,
że łzy moje ucałujesz,
usta twoje dotkną moich ust,
że przytulisz mnie do siebie
by uleczyć smutek serc.
By znów szczęście powróciło,
by się cieszyć razem znów,
by na zawsze już połączyć
ręce, serca, życie swe,
i że wtedy usłyszymy,
Jedno słowo:
Kocham Cię.

GL

***

Chociaż zmuszony będziesz mnie porzucić
jeśli serca nie zmienisz w kochaniu,
Rzucając nie chciej mnie zasmucić
i rozstając się nie mów o rozstaniu.
Niech nasza miłość jak łzy moje,
jak nieskażona sielanka zostanie.
Niech dalej w marzeniach, we dwoje,
w letargu niech kwitnie to nasze kochanie.
Niech lecą pioruny i gromy,
Niech zdradzający sam będzie zdradzony,
lecz nasza miłość niech będzie wieczysta,
niepowtarzalna, niezdradzona i czysta.
Niech będzie pierwszą i jedyną.
Ja twoją najdroższą dziewczyną,
Ty moim panem ukochanym,
pewny mego oddania,
Sam bądź mnie oddanym.

GL

***

Czy pamiętasz me kochanie
nasze dziwne zapoznanie,
nasze pierwsze pocałunki,
dąsy, pląsy i frasunki,
połączone ręce w kinie
i rozmowę tą przy winie.
Czy spacery te pamiętasz,
ruski, polski, jakiś inny cmentarz,
te wisiorki odpustowe
i te kwiaty kolorowe.
Czy pamiętasz to ognisko,
kiedy byłeś przy mnie blisko,
Kocham, cicho mi szeptałeś
i swe serce w moje ręce oddawałeś.

GL

Przemijanie

Byłam radosnym porankiem,
słońcem tego lata.
Byłam dopełnieniem.
nadziei i szczęścia.

Jestem dziś dniem zwykłym,
zmienną pogodynką,
Jestem dopełnieniem
szarej codzienności.

Będę zaś wieczorem,
po burzy istnienia.
Będę dopełnieniem
niespełnionych marzeń.

GL

My

Oni do mnie
Ja do ciebie.
Radość nieść śmiechem
szczerej serdeczności.

Oni mnie
Ja tobie,
Perfidność obłudna
Podłość w nikczemności.

Ja od nich
Ty ode mnie.
Płaczliwie u smutno
Umrę ja i oni.

Po nas będzie pusto...

GL

Moja muzyka

Ona w trawie na łące,
Ona w wodzie szumiącej.
Ona w listku na wietrze,
Ona moim powietrzem

Ona piękną muzyką,
Ona słodką liryką.
Ona czystą miłością,
Ona moją mądrością.

Ona głośna jak dzwon,
Ona silna jak grom.
Ona piękna jak kwiat,
Moje życie, mój świat.

GL